a ja wszystkich nienawidzę i jestem truueeee!
Dyskusja nie nazywamy tego,że przy styku ze zdaniem,który różni się od twojego od razu zaczynasz się obrażać,wyzywać itp. :] Po prostu czasem mam agatko wrażenie,że nie bardzo wiesz,o czym mówisz

nie zapominajcie ze jeszcze ja was wyzywalem

uraziło cię jakoś dotkliwie to,że nazwałam dobitnie kapelkę? czujesz jedność z jej muzyką? Czy ki chuj?
Poglądy muzyczne są jak najbardziej ukształtowane, mało osobiste w gruncie rzeczy. i jeżeli obraża cię to,że twój ukochany zespół nazwałam tak,a tak, to zazdroszczę problemów.
albo może i nie zazdroszczę,bo bym w ciężką depresję popadła, jakby ktoś powiedział,że adictsi zły koncert dali,albo coś w ten but
Ja tego myślenia to nie rozumieć,bom jest prosty pank ze wsi, a na dodatek czubek i ignorant.

Gabba gabba gabba hey!

to mam sposobem konformistycznym uznać,że ich uwielbiam a o kawalcu mam sny erotyczne?

właściwie to niezbyt. o to,że mam być miękką ciotą i bać się wyrażać swojego zdania?