Jak kto lubi jednak pomijając już oczywiste jak dla mnie...ekhm...walory muzyczne,to jednak Happysad trochę za mocno się ceni. dużo jest bardziej wartościowych[ogólnie,nie że dla mnie ] zespołów,za które zapłacisz mniej Weźmy jeszcze pod uwagę fakt,że byli w rude już w listopadzie,to też powinno trochę umniejszyć wartość koncertów. A pamiętam,że jak kiedyś Analogsi w Garbarnii się wycenili tak wysoko,że wstęp kosztował 17 złotych,a organizatorzy i tak stracili 4 tysiące [chuj im w dupę, głupie cipy z nich są i dobrze im tak,ale jakby mi się coś takiego zdarzyło to bym skoczyła z dachu], to była haja na pół świata co to za gwiazdory A jakby nie było Happysad na współczesną muzykę zerowy,czy też ujemny wpływ miał,a Analogsi jako tako dali początek wielkiej fali zespołów Oi!owych,wielu się na nich wzorowało. Fakt faktem,że nagrali jedną dobrą płytę,której teraz się wypierają,z piguły zrobił się nadęty bufon i słuchają ich teraz już tylko osoby nowe w klimatach,albo zupełnie nie mające powiązań z Oi!... ale cóż, duży wpływ na scenę trzeba im przyznać.
A za Komety,zespół o długiej historii,lansujący się nawet teraz w jakichś radyjkach i znany w piątek można było dać 12-15 zł. właśnie w Rude Boyu

no a 20 zł to jednak ne jest wcale dużo i sami oni tam akurat nie grają & loove

z lilka nie warto sie klocic o pogladach muzycznych, nie znam nikogo kto moglby ja w tym temacie przegadac...